Witajcie ponieważ pogoda za oknem niestety nie rozpieszcza nas zbytnio, postanowiłam przedstawić Wam moją pierwszą propozycję makijażu jesiennego. Troszkę na przekór pogodzie będzie ona kolorowa. Mimo iż uwielbiam wiosnę i lato to moim zdaniem w jesieni jest coś urokliwego. Sama nie przepadam za deszczowymi i zimnymi dniami lecz jednak uwielbiam paletę barw jaką mieni się piękna "złota jesień", ale nie tylko za to lubię jesień... Długie, szare i deszczowe wieczory uwielbiam spędzać z bliskimi przy świecach i kubku gorącej herbaty czy czekolady... Jest to czas którego nie da się ocenić w żadnej skali. W atmosferze ciepła domowego ogniska można swobodnie i spokojnie porozmawiać i zregenerować siły na następny dzień... :)
|
Mój sposób na chłodny i deszczowy wieczór :) |
Makijaż w barwach jesieni
Do wykonania makijażu użyłam:
twarz:
- podkład Revlon Colorstay 180
- korektor essence stay natural 01
- puder sypki Manhattan
- bronzer essence sun club 01
- róż catrice Defining Duo Blusz 020
- rozświetlacz essence sun club 01
oczy:
- baza pod cienie hean
- cień Inglot: 400, 84 AMC, 353 Matte, 395 Pearl
- cień Rimmel Traffic Stopping Shadow 100
- liner w żelu catrice
- biała kredka essence
- czarna kredka essence
- tusz I love extreme essence
usta:
- pomadka Vipera 16
- błyszczyk Bell Royal Glam 060