Przychodzę dzisiaj do Was z kolejnym makijażem tym razem egzotycznym. Tak jak obiecałam w ostatnim poście będzie więcej kolorów na powiekach :) Inspiracją do zrobienia takiego nietypowego makijażu była - pitaja a dokładniej jej owoc. Trzeba przyznać, że wygląda obłędnie.
Niestety nie miałam okazji jeść tak apetycznie wyglądającego owocu, ale wszystko jeszcze przede mną :)
Na razie zadowolę się odzwierciedleniem barw pitai na powiekach. Muszę przyznać, że robienie tego makijażu sprawiło mi wielką frajdę i dało pozytywną energię na cały dzień to chyba za sprawą tych kolorów :) Gdy za oknem jest szaro i ponuro, to choć w taki sposób możemy sobie umilić dzień...
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Ania :)
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz